Schody zewnętrzne - granit płomieniowany.
Data dodania: 2014-11-17
Witam po długiej przerwie :)
Pomimo iż mieszkamy od dłuższego czasu w domku sporo zajęć z dopieszczaniem, ale tak to jest gdy większość prac robi się samemu.
Sen z powiek spędzały nam schody wejściowe - straszyły, ogólnie wyglądały źle.
W zeszłym roku kupiliśmy nawet płytki by je obłożyć ale jakoś przekonania do końca nie mieliśmy, bardzo podobaja nam się schody kamienne/granitowe ale cena za takie jak nasze to koszt 7-8 tyś zł wiec troszke duzo.
Na szczęście pojawiła się opcja tańszego zakupu granitu :) a skoro tak musiałem zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
Schody wszelkie uszczerbki i nierówności zostały zagruntowane, grubsze ubytki wyprawione Atlasem Ten-10, na to na całość szlichta wzmacniająca, potem w ruch poszedł system Mapei do uszczelniania tarasów i balkonów, hydroizolacja (MAPELASTIC), taśmy itd itd.
Sam granit kładziony na klej do kamienia/granitu z białego cementu- ma to zapobiegać przebarwieniom, płytki granitowe grubość 2cm kładłem na szeroką fugę 4-5mm, wypełnione zostały fugą elastyczną ponoć o super właściwościach i stworzona głownie na takie warunki - pożyjemy zobaczymy.
Efekt końcowy zadowalajacy, teraz muszę wysprzątać cały bałagan :), przełożyć troszkę kostkę co by uzyskać równy poziom i myślę że na jakiś czas wystarczy :P
Koszt około 2-2,5 tyś zł wiec myślę że cena do zaakceptowania.
Pomimo iż mieszkamy od dłuższego czasu w domku sporo zajęć z dopieszczaniem, ale tak to jest gdy większość prac robi się samemu.
Sen z powiek spędzały nam schody wejściowe - straszyły, ogólnie wyglądały źle.
W zeszłym roku kupiliśmy nawet płytki by je obłożyć ale jakoś przekonania do końca nie mieliśmy, bardzo podobaja nam się schody kamienne/granitowe ale cena za takie jak nasze to koszt 7-8 tyś zł wiec troszke duzo.
Na szczęście pojawiła się opcja tańszego zakupu granitu :) a skoro tak musiałem zakasać rękawy i wziąć się do roboty.
Schody wszelkie uszczerbki i nierówności zostały zagruntowane, grubsze ubytki wyprawione Atlasem Ten-10, na to na całość szlichta wzmacniająca, potem w ruch poszedł system Mapei do uszczelniania tarasów i balkonów, hydroizolacja (MAPELASTIC), taśmy itd itd.
Sam granit kładziony na klej do kamienia/granitu z białego cementu- ma to zapobiegać przebarwieniom, płytki granitowe grubość 2cm kładłem na szeroką fugę 4-5mm, wypełnione zostały fugą elastyczną ponoć o super właściwościach i stworzona głownie na takie warunki - pożyjemy zobaczymy.
Efekt końcowy zadowalajacy, teraz muszę wysprzątać cały bałagan :), przełożyć troszkę kostkę co by uzyskać równy poziom i myślę że na jakiś czas wystarczy :P
Koszt około 2-2,5 tyś zł wiec myślę że cena do zaakceptowania.