Zmiany na lepsze - taras.
Pamiętacie tego brzydala z poprzednich wpisów - oczywiście chodzi o taras :P Bo ja ciągle piękny i młody haha :P
Po latach negocjacji z żonką, uzgadniania milionach koncepcji próbie wysadzenia w kosmos udało się zakończyć/wykończyć Inwestora tzn. taras.
Wiele czas zleciało, ale kiedyś trzeba było powiedzieć dość. Żonka bardzo chciała mieć taras ( wcale się nie dziwię) na którym można zasiąść i odpocząć, a ja jak to ja bardziej użytkowy funkcjonalny i patrzyłem na wykonanie. Próbowała namówić mnie na położenie gresu płomieniowanego tak jak to zrobiłem na schodach przed domkiem ale kładzenie płytek, gresów itp na otwartym tarasie/balkonie to marnotrawstwo pieniążków i czasu bo prędzej czy później i tak spadną. Woda i zima jest okrutna mimo zastosowania wszelkich hydroizolacji i innych czarów.
Rok czy dwa temu stwierdziliśmy ze zerwiemy wierzchnią wylewkę przystosowaną pod płytki i w tym miejscu położymy kostkę brukową lub płyty betonowe jest teraz tego tyle ze szło wybrać ciekawą propozycję. Pociąłem nawet płytę na mniejsze kawałki by wywieźć je widłakiem ale mała awaria zdrowia na budowie i plany legły. W tym roku podło ostateczne DOŚĆ, zleciliśmy tarasik firmie zewnętrznej ;( ale maja lepszy sprzęt niż ja no i więcej ludzi wiec cóż zrobić :)
Standardowo mała fotorelacja :) a tu przedsmak :P
Taras "przed" | Taras "po" |
Moja "wizja" dla porównania :P
Zdecydowaliśmy się na tarasik wykonany w całość nawierzchni z kostki typu akropol (tak jak istniejące chodniki i wjazd - co by dopasować jakość do ogólnego konceptu) a na obwodzie taras wykończony palisadą grafitową 15x15 firmy POZBRUK.
Pozbycie się starego tarasu mimo sprzętu okazało się sporym wyzwaniem, nie załowałem na betonie i maszyny się grzały :P
Wykopy zabezpieczone BHP czuwa
Labiryncik
Pierwsze palisady.
Mamy kształt Piękna ELKA
Już prawie gotowe - ale radocha.
UPRAGNIONY KONIEC !!!!!
No teraz tylko kupić nowe mebelki, zamontować lamki, wyczarować 4 słupy (może stal może drewno) bo chce zrobić częściowe osłonięcie od słońca za pomocą tzw. trójkątnego żagla i będzie cacy. I wrazie większych imprez z tarasu mamy dostęp do powierzchni trawnika na jednym poziomie.
PS
TYLKO KTO OGARNIE ZRUJNOWANĄ TRAWĘ :(