zabudowa poddasza cz.5, poczatki łazienki
Dzień urlopu i orazu praca do przodu, dokończyliśmy zabudowę pokoju, wszystko przyszykowane pod płyty, niestety koniec wakacji i szwagier musiał uciec do szkoły :)
Jutro bedziemy dalej pracować nad poddaszem ale to dopiero po południu :)
Płytkarze wzieli sie za łaziankę, pomalutku cos sie już rysuje chociaż pomysły dochodzą na bieżąco.
Jako że sam byłem to zrobiłem cos na wzór ścianki osłonowej w pokoju nad garazem żeby docieplic porządnie wieniec od murłaty, troszke pokoik sie zmniejszył no ale tego i tak sie nie odczuje.
Szwagier w przerwach kombinuje jak dorobić - tym razem padł pomysł na koszyki :)
Może ktoś chetny ?! Wystawię na allegro hihi,
A no i w miedzy czasie przyjechał pierwszy transport ziemi masakra kiedy to ogarne ;/